#55 "Król kruków" - Maggie Stiefvater

⇨ Tytuł: Król kruków

⇨ Autor: Maggie Stiefvater

⇨ Seria: The Raven Cycle

⇨ Tom: 1

⇨ Liczba stron: 496

⇨ Wydawnictwo: Uroboros

⇨ Gatunek: fantastyka / powieść młodzieżowa

"Krzyczą tylko ci ludzie, którzy mają zbyt ubogie słownictwo, żeby szeptać."

 O "Kruczym cyklu" słyszał chyba już każdy. Swego czasu w każdym zakątku Internetu, czy to na blogach czy na YouTubie i Instagramie pojawiały się zachwyty nad serią Maggie Stiefvater. W tym wypadku, dodatkowo zachęcona magicznym opisem, nie zostało mi nic innego, jak poznać powieść, która zdobyła tyle pochwał. Jak wypadło to spotkanie?

Może zacznijmy od początku, czyli od tego, o czym właściwie opowiada "Król kruków". Jak czytamy w notce z tyłu książki, jest to magiczna historia o trójce przyjaciół z elitarnej szkoły- Ganseyu, Adamie i Rowanie, którzy poszukują tajemniczych linii mocy, oraz o Blue- wróżce będącej medium, które pomaga innym w kontaktach ze zmarłymi. Ta właśnie czwórka rozpoczyna poszukiwania owianego legendą króla Glendowera. Czekają ich tajemnicze rytuały, spotkania z duchami, zawiłe przepowiednie i podróż do magicznego lasu. Jak potoczą się ich losy?

Tym razem zacznę od tego, co mi się w tej powieści najbardziej nie podobało. Mianowicie za największy minus uważam fakt, że wydarzenia zaprezentowane w opisie fabuły, mają miejsce dopiero w połowie książki, która swoją drogą ma prawie 500 stron... Sprawia to, że pierwsza część jest nieco nużąca i mimo, że poznajemy wtedy naszych bohaterów, to tak naprawdę nie dzieje się nic szczególnie ważnego dla głównego wątku.
Z kolei druga połowa powieści była moim zdaniem dużo lepsza. Magiczny świat nareszcie daje o sobie znać, a wydarzenia nabierają tempa i intrygują czytelnika. Autorka nie stroni od nagłych zwrotów akcji. Samo zakończenie również jest niczego sobie i pozostawia lekki niedosyt przed kolejnym tomem.

Na wzmiankę zasługuje również czwórka głównych bohaterów. Każdy z nich jest na swój sposób interesujący. Blue to dziewczyna nietypowa nawet wśród innych wróżek. Nie widzi duchów i nie wróży innym przyszłości, za to jej bliskość bardzo pomaga innym w wykonywaniu tych czynności. Ponadto nad dziewczyną wisi przepowiednia mówiąca, że kiedy dziewczyna pocałuje miłość swojego życia, ta osoba umrze...
Gansey, Rowan oraz Adam to wychowankowie Aglionby Academy, czyli najlepszej szkoły dla chłopców w okolicy. Stanowią zgraną paczkę przyjaciół, mimo że wiele ich różni. Gansey pochodzi z bogatej i wpływowej rodziny. Niestety nie czuje się z tym dobrze, ponieważ odnosi wrażenie, że ludzie, których zna, oceniają go przez pryzmat jego majątku. Chłopakowi zależy tylko na jednym- pragnie odszukać linie mocy i obudzić mistycznego króla. Rowan to typowy buntownik, przynajmniej na pierwszy rzut oka. Jest skonfliktowany z bratem i kompletnie nie zależy mu na szkole. Adam zaś wśród przyjaciół czuje się obco- jego rodzina nie jest wcale bogata, a nastolatek ciężko pracuje, aby opłacić swoją edukację. Wszystko trzyma w tajemnicy przed ojcem, który ma problemy z agresją...

Autorka stworzyła barwne postacie, które są bardzo indywidualne i ciekawe. W ich rozmowach nie brakuje humoru, który często rozluźnia napiętą atmosferę. Tak właściwie cała powieść napisana jest bardzo lekkim i przystępnym językiem. Dzięki temu, jak zbudowani są główni bohaterowie, łatwo roześmiać się nawet w poważnej sytuacji. Nie oznacza to bynajmniej, że brakuje tu takich emocji jak strach czy smutek. Takie momenty również występują i to tak naprawdę one budują charaktery postaci, które zmieniają się na przestrzeni całej historii, przynajmniej jeśli chodzi o niektórych z nich. To samo tyczy się zresztą postaci drugoplanowych, takich jak matka i ciotki Blue. Tutaj również autorka postawiła na swego rodzaju oryginalność jednostki, przez co nawet, jeśli nie wiemy zbyt wiele o danej osobie, to nadal nie jest ona nudna, bo posiada jakąś wyjątkową cechę wyróżniającą ją spośród innych.

"Król kruków" nie okazał się być moją kolejną ulubioną młodzieżówką. Jak dla mnie była to po prostu ciekawa, dobrze zbudowana historia. Zabrakło jej nieco akcji, szczególnie w pierwszej połowie. Za to jest nieco oryginalna, a niektóre pomysły autorki potrafią zachwycić. Z pewnością niedługo sięgnę po drugi tom serii, bo jestem ciekawa jak wypadnie w porównaniu do pierwszego. Koniecznie napiszcie mi, jakie jest Wasze zdanie na temat "Kruczego cyklu"!
Buziaki! 😚

♥ Moja ocena: 6/10 ♥