#49 "Ósme życie (dla Brilki). Tom 1" - Nino Haratischwili



⇨ Tytuł: Ósme życie (dla Brilki). Tom 1
⇨ Autor: Nino Haratischwili
⇨ Liczba stron: 586
⇨ Wydawnictwo: Otwarte
⇨ Gatunek: literatura piękna

"Nie jestem kimś, kto potrzebuje zasłony, choćby jedwabnej chusteczki, pomiędzy sobą a światem, kimś, kto boi się życia, boi się doświadczać spraw, naprawdę je czuć. Uważam, że życie jest zbyt krótkie i zbyt cudowne, żeby go naprawdę nie dostrzegać, żeby się naprawdę w nie nie włączyć."

Czytaliście kiedyś powieść utkaną zgrabnie jak pajęczyna, w której wszystkie wątki nieodwołalnie są ze sobą złączone tworząc piękną całość? W której przewracając kolejne kartki stajecie się świadkami historii rozgrywającej się w Gruzji na przestrzeni wielu, wielu lat? Powieść, która łączy ze sobą brutalną historię XX wieku i nutkę realizmu magicznego? Właśnie takie jest "Ósme życie"- opowieść o rodzinie Jaszich.

Historia rozpoczyna się, kiedy na świat przychodzi Stazja, czyli córka słynnego gruzińskiego fabrykanta czekolady. Następnie śledzimy historię kilku pokoleń rodziny, będąc świadkami jej wzlotów i upadków, wielkich miłości oraz zdrady i śmierci. Cała historia jest tak naprawdę opowiadana przez Nicę Jaszi dla jej siostrzenicy Brilki.

Autorka stworzyła niepowtarzalną sagę rodzinną napisaną przepięknym, bardzo plastycznym i nieco poetyckim językiem. Przez opowieść po prostu się płynie, raz za razem przewracając kolejne strony książki. Nino Haratischwili w znakomity sposób zestawiła ze sobą brutalność i okrucieństwo czasów wojny z pewną tajemniczością, jaką kryje w sobie przepis na gorącą czekoladę, przekazywany w rodzinie Jaszich z pokolenia na pokolenie. Historia głosi, że na każdego, kto choć raz spróbuje tego przysmaku, spadnie ogromne nieszczęście. Mimo to, już czując wspaniały zapach czekolady, nikt nie może mu się oprzeć. Jakie ma to skutki? Czy to możliwe, że klątwa jest prawdziwa?

"Ósme życie" to powieść bardzo dopracowana. Mój uwagę zwrócił między innymi fakt, że o dawnych pokoleniach rodziny nie dowiadujemy się tak naprawdę wiele, a im bliżej bohaterom do teraźniejszości, tym więcej otrzymujemy informacji na ich temat. Większość postaci tej opowieści znamy od podszewki, jesteśmy bowiem świadkami ich dzieciństwa, dorastania i wszystkich ważnych wydarzeń w ich życiu. Każdy z bohaterów powieści jest doskonale rozpisany przez autorkę, bardzo konsekwentny i wiarygodny w swoich działaniach. I mimo, że postaci jest dość sporo, to każdy z nich ma swoje przysłowiowe pięć minut i każdy jest inny, niepowtarzalny. Warto wspomnieć, że przy takiej liczbie bohaterów autorka nie ogranicza się do wspomnianych 586 stron- jest do dopiero połowa historii, podzielonej w Polsce na dwa tomy. Może to i dobrze, bo w takim formacie książki czyta się dużo wygodniej, przynajmniej ja tak uważam 😊

Nawiązując do dużej liczby bohaterów: na samym końcu książki znajduje się drzewo genealogiczne rodziny Jaszich. Świetnie pozwala nam ono rozeznać się w tym, kto jest kim, chociaż czasem odbierało mi ono ten element zaskoczenia związany na przykład z relacjami pomiędzy bohaterami i różnymi innymi wydarzeniami.
W powieści znajdują się również liczne fragmenty poświęcone sytuacji politycznej i społecznej w czasach równoległych do opisywanych wydarzeń. Zwykle nie są one zbyt długie, chociaż czasami wybijały mnie z rytmu i nieco nudziły. Pozwalają jednak łatwo rozeznać się w fabule, szczególnie, że mają one znaczący wpływ na losy co poniektórych postaci.

Z całego serca polecam Wam "Ósme życie". Jestem zachwycona tą lekturą i z pewnością bardzo szybko sięgnę po tom drugi.
Buziaki! ;*

Moja ocena: 9/10 ♥

Komentarze