#13 "Akuszer Bogów" - I co dalej z Nikitą?

Tytuł: Akuszer Bogów

Autor: Aneta Jadowska
Seria: Seria Nikity

Tom: 2
Liczba stron: 384

Wydawnictwo: Sine Qua Non
Gatunek: Fantastyka

"Mam alergię na emocje, czy są na to tabletki? Mogą być nawet zastrzyki."

A więc tak jak mówiłam: przeczytałam drugi tom Serii o Nikicie. Czy rzeczywiście był lepszy niż pierwszy?

Nikita nie wie już kim lub czym tak naprawdę jest. Przez lata skrywając przed światem swoją prawdziwą tożsamość, teraz pragnie poznania swojej przeszłości i zrobi to za wszelką cenę. Kolejny raz zdradzona przez matkę, tropiona przez tajemnicze kruki i ścigana przez płatnych zabójców, z pomocą Robina udaje się do pełnej tajemnic i magii Norwegii. Zmagając się z coraz to nowymi przeszkodami, dziewczyna ma spotkać się z intrygującym Akuszerem Bogów. Kim on jest? I czy potrafi odpowiedzieć na nurtujące kobietę pytania?

Powiem Wam, że autorka bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Po dobrze zapowiadającym się wstępie z pierwszego tomu, tutaj akcja zdecydowanie nabiera rozpędu. Nigdy nie możemy być pewni, z czym bohaterka będzie musiała zmierzyć się na następnej stronie. Ponadto Nikita zmienia się: zaczyna zdawać sobie sprawę z tego, że nie zawsze będzie musiała czuć się odrzucona, ponieważ tak naprawdę ma wokół siebie mnóstwo wspaniałych osób. Kobieta uświadamia też sobie, że nadszedł najwyższy czas, aby sprzeciwić się wyrokom matki... Jednak czy w ostatecznym rozrachunku uda jej się to zrobić? Aktualnie głównym celem Nikity staje się poznanie przeszłości i odkrycie ostatecznej prawdy o swoim pochodzeniu. Czeka ją naprawdę długa wyprawa, a czytelnika mnóstwo wrażeń! Byłam naprawdę zachwycona mogąc czytać choćby o rodzinie Larsa, paczce Niedźwiedzi czy choćby poznając historię Akuszera. Sama jego postać była świetnie poprowadzona i ogromnie spodobało mi się to, że poznaliśmy całą jego historię. Dobitnie pokazuje nam ona, że nieśmiertelność może być ogromnym przekleństwem i wcale nie musi być traktowana jako dar. Okazuje się, że z jednej strony potężna postać z niemalże boską mocą może być równocześnie kimś, kto nie znajduje wiele radości w życiu i kogo każdy dzień wypełniony jest tęsknotą i smutkiem.

Całość powieści dopełnia cudowny klimat oraz krajobrazy mroźnej Norwegii. Ale czy w tym wypadku tak bardzo mroźnej? 😏 Książkę czytało mi się naprawdę świetnie, tym bardziej, że autorka serwując nam masę zdarzeń, w tle przypomina nam jeszcze o obecności bogów, którzy dopominają się swoich racji i zawsze mogą mieć na wszystkich oko. Krótko mówiąc: gorąco polecam i czekam na kolejny tom! Czuję, że Aneta Jadowska może nam jeszcze bardzo wiele pokazać i niejednym zaskoczyć :) A Wy czytaliście już Serię o Nikicie? Koniecznie dajcie znać, co sądzicie!

♥ Moja ocena: 8/10 ♥