#10 Arcydzieło pióra Donny Tartt - "Tajemna historia"




Tytuł: Tajemna Historia
Autor: Donna Tartt
Wydawnictwo: Znak Literanova
Liczba stron: 608
Gatunek: Literatura piękna

"Kiedyś, jak przypuszczam, nosiłem w sobie różne historie, ale teraz nie mam już innych. Nie będę w stanie nigdy opowiedzieć żadnej historii- oprócz tej jednej"

Niesamowita, piękna i wciągająca- właśnie taka jest powieść Donny Tartt o tytule "Tajemna historia". Jest to opowieść o winie i karze, o dojrzewaniu, zagubieniu, śmierci oraz starożytnej grece.

Richard Papen rozpoczyna naukę na elitarnej uczelni. Postanawia zapisać się na zajęcia z filologii klasycznej, prowadzonych przez nieco dziwnego profesora, na które uczęszcza jedynie piątka studentów. Za przewodnictwem nauczyciela i przyjaciół odkrywa nowy sposób myślenia. Rozpoczynając nowy rozdział w swoim życiu, próbuje wpasować się do nowych kolegów i szybko przejmuje ich sposób życia, które obraca się głównie wokół pieniędzy, imprez oraz filologii klasycznej. Dochodzi jednak do morderstwa. Do morderstwa o którym dowiadujemy się już w pierwszym akapicie pierwszego rozdziału powieści. Wiemy kto i kogo zabił, jednak nie mamy pojęcia dlaczego. Ta właśnie kwestia zostaje poruszona na pozostałych kartach książki. 

Donna Tartt napisała coś wspaniałego. Jej powieść pochłania czytelnika już od pierwszych stron. Jest ona napisana przepięknym językiem, pełnym nawiązań do antyku i łacińskich sentencji. Obfituje w nietuzinkowych, zagadkowych bohaterów, zdecydowanie nie banalnych i wyidealizowanych. Swoją powieścią autorka niejednokrotnie skłania czytelnika do refleksji i zastanawiania się, co by było gdyby... Pokazuje problem morderstwa: czy można w pełni uniknąć jego konsekwencji? Czy możliwym jest pozbawienie człowieka życia i wyzbycie się wszelkich wątpliwości, skrupułów, strachu? 

"Tajemna historia" to powieść bardzo przygnębiająca. Jednocześnie jest w tym piękna i absolutnie zasługuje na przeczytanie. Zdecydowanie trafia do grona moich ulubionych książek. Gorąco polecam ♥

Moja ocena: 10/10♥




Komentarze